Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Pasażerowie na peronie w Mławie w śniegu po pas. Co na to premier? "Miałem nadzieję, że to fejk"

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w sprawie ataku zimy doszło do kuriozalnej sytuacji. Premier Donald Tusk dowiedział się, że krążące w sieci nagranie zasypanego peronu w Mławie, jest prawdziwe. Zaznaczył, że miał nadzieję, że "to fejk".

Od wtorku wiele regionów Polski odczuwa skutki ataku zimy, któremu towarzyszy silny wiatr i intensywne opady śniegu. Minionej nocy na drodze S7 doszło do paraliżu. Ludzie utknęli w samochodach i musieli radzić sobie sami w krytycznej sytuacji. Ale media społecznościowe obiegł jeszcze jeden szokujący film.

Dziś w sieci pojawiło się nagranie z peronu w Mławie. Pasażerowie pociągu Intercity brnęli po pas w śniegu. Nic nie wskazywało na to, by ktokolwiek choćby próbował coś zrobić z takim stanem rzeczy. Zdezorientowani podróżni ciągnęli walizki przez ogromne zaspy.

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego, na którym gościł Donald Tusk, pojawił się wątek peronu w Mławie.

"Mieliśmy bardzo duże opady w tym rejonie, zadysponowani są pracownicy do ponownego odśnieżania peronu w Mławie. Są problemy z przejazdem po drogach lokalnych" - usłyszeliśmy.

I wtedy odezwał się premier.

Czyli ten filmik z peronu w Mławie... miałem nadzieję, że to fejk, bo tam jest śniegu po biodra, właściwie po pas! Zdaję sobie sprawę, że priorytetem jest przejezdność pociągów, ale po co pociągi mają przyjeżdżać, jeśli perony są praktycznie niedostępne dla ludzi? (...) Aż nie chciało mi się wierzyć, że to jest możliwe, żeby cały peron w Mławie był zasypany aż po pas...

– tłumaczył Tusk. W odpowiedzi szef rządu usłyszał, że w Mławie "peron został poprawiony" i "będzie ponownie odśnieżany".

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane