Dwie komisje europarlamentu chcą, by w unijnych traktatach znalazł się zapis o tym, że prawo unijne ma... pierwszeństwo nad prawem krajowym. Sprawozdanie zostało przyjęte przy poparciu 30 eurodeputowanych i przy 9 głosach sprzeciwu.
Prawo Unii Europejskiej jest ważniejsze od krajowego - to zapis, jaki postulują Komisja Prawna (JURI) i Komisja Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Parlamentu Europejskiego.
"Zasada pierwszeństwa stanowi kamień węgielny unijnego porządku prawnego, który ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania UE. Chociaż nie jest ona wyraźnie wymieniona w traktatach, rozwinęła się dzięki orzecznictwu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)" - twierdzą autorzy raportu.
W związku z tym, zalecili oni zapisanie tej zasady w traktatach UE "w celu złagodzenia możliwych konfliktów" i wyrazili ubolewanie, że nie miało to miejsca w traktacie lizbońskim.
Dlaczego unijni biurokraci chcą, by prawo UE było w krajach członkowskich ważniejsze niż lokalne przepisy?
Według posłanki sprawozdawczyni z Komisji Prawnej, Yany Toom (Renew, Estonia) "zasada pierwszeństwa prawa UE gwarantuje, że prawo UE ma takie same skutki we wszystkich zakątkach Europy".