Dziś dojdzie do spotkania szefa PE Antonio Tajaniego, wiceszefa PE Ryszarda Czarneckiego oraz europosłanki PO Róży Marii Barbary Gräfin von Thun und Hohenstein. – Powiem Tajaniemu prawdę – powiedział w rozmowie z niezalezna.pl Ryszard Czarnecki.
W pierwszej połowie stycznia liderzy czterech grup politycznych europarlamentu - Manfred Weber (EPL), Gianni Pittella (S&D), Guy Verhofstadt (ALDE) i Philippe Lamberts (Zieloni) - napisali list do Tajaniego, domagając się odwołania Czarneckiego w związku z jego wypowiedzią na temat eurodeputowanej PO.
W ubiegłym tygodniu sprawą zajmowała się konferencja przewodniczących PE, czyli kierownictwo tej instytucji. Gremium to zdecydowało, że dojdzie do trójstronnego spotkania Thun, Czarneckiego i Tajaniego. Po rozmowie tej szef PE ma podjąć decyzję co do dalszych kroków w tej sprawie.
Podczas dzisiejszego spotkania powiem prawdę. Chcę powiedzieć również o wypowiedziach pani Róży Thun na temat naszego kraju. Wspomnę też np. o tweecie z pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, że PiS to śmieci
– powiedział nam wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Zaraz po spotkaniu podamy, jakie decyzje zapadły.
AKTUALIZACJA:
Jak podała korespondentka Radia RMF FM spotkanie Tajani-Czarnecki już się odbyło.
Spotkanie Tajani-Czarnecki w sprawie jego wypowiedzi nt. Thun już się odbyło. Teraz na rozmowę idzie Róża Thun.
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) 23 stycznia 2018
Szef PE Antonio Tajani spotkał się z wiceszefem PE Ryszardem Czarneckim - poinformowały PAP źródła w PE. Dodano, że osobno będzie rozmawiał z europosłanką PO Różą Thun.
We wtorek nie zapadną żadne decyzje dotyczące ewentualnego odwołania polityka PiS ze stanowiska.