Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

„Złote dzieci” Platformy Obywatelskiej z zarzutami. „A Tusk i Trzaskowski udają, że nie ma problemu”

Co Rafał Baniak miał wspólnego z warszawskim ratuszem? Co tam miał załatwiać tym firmom, które miały wręczać łapówkę? Sądy stwierdzają, że jest to bardzo prawdopodobny scenariusz, bo materiał dowodowy na to wskazuje, a Platforma Obywatelska, Donald Tusk i Rafał Trzaskowski udają, że nie ma problemu, żadnych konsekwencji - mówił w programie "#Jedziemy" w TVP Info Sebastian Kaleta, komentujący aferę korupcyjną w warszawskim ratuszu.

Autor: bm

Na początku lutego 2023 r. sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla szefa Pracodawców RP, byłego wiceministra gospodarki i skarbu, Rafała Baniaka, oraz dla dwóch innych podejrzanych - poinformowała Prokuratura Krajowa. Baniak, jak podają media, usłyszał zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy.

Reklama

Baniak usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa. Zarzuty związane są z ustawianiem kontraktów z warszawskim MPO wartych 600 mln zł w zamian za łapówkę w wysokości 4 mln 990 tys. zł.

Co ciekawe, Rafał Baniak nie jest zatrudniony w urzędzie miasta stołecznego Warszawy. Nie jest też zatrudniony w MPO.

Sprawę w programie "#Jedziemy" w TVP Info komentował gość Michała Rachonia poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta.

Zapewne w narracji warszawskiego ratusza on z tragarzami przechodził i miał przyjmować te korzyści majątkowe. Bo co Rafał Baniak miał wspólnego z warszawskim ratuszem? Co tam miał załatwiać tym firmom, które miały wręczać łapówkę? Sądy stwierdzają, że jest to bardzo prawdopodobny scenariusz, bo materiał dowodowy na to wskazuje, a Platforma Obywatelska, Donald Tusk i Rafał Trzaskowski udają, że nie ma problemu, żadnych konsekwencji

– powiedział polityk.

Jak dodał, (Włodzimierz-red.) Karpiński siedział w areszcie i nadzorował metro warszawskie. "W normalnej stolicy ten człowiek po zatrzymaniu od razu zostałby zwolniony z wszystkich funkcji" - podkreślił Kaleta.

Redaktor Rachoń zwrócił uwagę, że w przypadku Piotra Baniaka nie mamy do czynienia z sytuacją, w której została jednorazowo wręczona łapówka. "To był proces kilkukrotnego przekazywania cząstkowych korzyści majątkowych przez konkretną firmę, konkretnym ludziom, co by wskazywało na to, że istniał jakiś drożny kanał, za pomocą którego ktoś przekazywał pieniądze, uzyskując w zamian pewną sprawczość".

Widocznie to, do czego się zobowiązywał, jeśli się zobowiązywał przy tych korzyściach majątkowych, było realizowane. W tej sprawie widzimy, że to jest profesjonalnie zorganizowany proceder przekazywania łapówek. Na myśl mi przychodzi Sławomir Nowak. Inne złote dziecko Donalda Tuska. Według prokuratury, Nowak miał na Ukrainie zorganizować sprawnie działającą maszynkę korupcyjną. Nowak jest takim złym bohaterem Polski na Ukrainie, ponieważ tamtejsi śledczy byli zszokowani tym, że można tak profesjonalnie być przygotowanym do brania łapówek - według służb

– dodał Sebastian Kaleta.

Autor: bm

Źródło: TVP Info, niezalezna.pl,
Reklama