UJAWNIAMY! Kim jest Jarosław Stróżyk? » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Tusk boi się debaty z Morawieckim? Dostał zaproszenie, a ta odpowiedź mówi sama za siebie

Donald Tusk dostał zaproszenie na rozmowę w Telewizji Polskiej do programu, gdzie gościem ma być też premier Mateusz Morawiecki. Okazja do rzetelnej debaty? Ależ skąd! Lider PO, poprzez rzecznika partii, przekazał swoje zdanie na ten temat. Jak łatwo się domyślić, jest na "nie".

Donald Tusk
Donald Tusk
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk od dłuższego czasu nie rozmawia z Telewizją Polską. Mimo, że były premier dostaje zaproszenia do programów, np. do "Strefy Starcia", wciąż nie podjął rękawicy. Nie inaczej było również w niedzielne popołudnie, kiedy to PO otrzymało kolejne zaproszenie dla Tuska. I to do programu, w którym miałby okazję wymienić argumenty... z premierem Mateuszem Morawieckim.

Odpowiedź? Prosta do przewidzenia - Tusk debatować nie chce.

- Dostaliśmy właśnie desperackie zaproszenie dla premiera Tuska do wieczornego programu TVP z udziałem premiera Morawieckiego. Donald Tusk jest gotów na debatę z prawdziwym liderem i prawdziwymi dziennikarzami w prawdziwej telewizji

- napisał na Twitterze rzecznik PO Jan Grabiec. 

Politycy, dziennikarze i obserwatorzy sceny politycznej zwracają uwagę, że taka postawa Donalda Tuska może być strzałem w kolano i zostać odebrana jako ucieczka przed debatą z premierem polskiego rządu. Co istotne, zauważają to również zwolennicy opozycji, którzy na Twitterze w swoich opiniach zwracają uwagę, że Tusk powinien przyjąć zaproszenie do rozmowy z Morawieckim, chociażby po to, by pokazać swoje poglądy na dane sprawy i zaproponować publicznie konkretne rozwiązania. Ale wyszło, jak wyszło...

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Mateusz Morawiecki #Donald Tusk #Jan Grabiec

Michał Kowalczyk