"Donald Tusk nic się nie zmienił od czerwca 2014 r., gdy funkcjonariusze podległej mu ABW weszli do redakcji Wprost" - tak skandaliczną sytuację z konferencji prasowej Donalda Tuska komentuje dziennikarz śledczy "Gazety Polskiej" Piotr Nisztor. Głos zabrali również politycy - postawę działaczy PO wobec Michała Rachonia nazywają nawet "ubeckimi metodami".
Dziennikarz TVP Michał Rachoń został zaatakowany na konferencji prasowej Donalda Tuska. Uniemożliwiono mu zadawanie pytań liderowi Platformy Obywatelskiej. Padały groźby, a Andrzej Rozenek, znany jako "wice-Urban", mówił Rachoniowi, że zna adresy jego mieszkań.
Sytuacja wzbudziła wiele komentarzy, także polityków. Krytycznie odnoszą się oni do tego, co otoczenie lidera Platformy Obywatelskiej robiło na konferencji prasowej.
- Jak na moje spotkanie przyszła poseł PO- osobiście dałem jej mikrofon. Tusk i jego rosyjsko podejrzani ludzie fizycznie odpychają dziennikarza na konferencji prasowej(!), którą sam zwołał. Jest przyzwyczajony tylko do swoich lizusów i śpiewania mu sto lat w telewizji - skomentował europoseł Patryk Jaki.
Wiceminister Sebastian Kaleta zauważył postać Michała Kołodziejczaka na konferencji. Dodał też: - Bolą ich pytania o reset, boli ich prawda o tym, jak Tusk godził się oddać Polskę na pastwę ruskich.
"Nic się nie zmieniło od czasów wejścia służb do Wprost i od czasów podsłuchiwania dziennikarzy" - stwierdził europoseł Dominik Tarczyński. O tym, że "przypomniały się sceny z wyrywania laptopa w redakcji Wprost" pisał też wiceminister Marcin Romanowski.
- Przyjaciel Urbana i Tuska zastrasza dziennikarza typowymi dla tego środowiska ubeckimi metodami - tak o słowach Rozenka o "adresach" pisała posłanka PiS Anita Czerwińska.
Również dziennikarze zwracają uwagę na skandaliczne zachowanie Donalda Tuska i jego otoczenia.
Odgrodzony od trudnych pytań z prorosyjskim krzykaczem w roli goryla. Grozi dziennikarzom, niczym rosyjski aparatczyk i zamiast odnieść się do faktów, stoi wystraszony i boi się nawet spojrzeć
"Donald Tusk nic się nie zmienił od czerwca 2014 r., gdy funkcjonariusze podległej mu ABW weszli do redakcji Wprost chcąc zablokować publikacje taśm obnażających patologie rządu PO-PSL. Oblegi i groźby za zadawanie niewygodnych pytań… Smutne deja vu" - dodał Piotr Nisztor.
Jak na moje spotkanie przyszła poseł PO- osobiście dałem jej mikrofon. Tusk i jego rosyjsko podejrzani ludzie fizycznie odpychają dziennikarza na konferencji prasowej(!), którą sam zwołał. Jest przyzwyczajony tylko do swoich lizusów i śpiewania mu sto lat w telewizji.… https://t.co/R7OQlIjAMq
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) September 19, 2023
A Michaił Donaldowicz Kołodziejczak jak widać cieszy się z ataku na dziennikarza🙃
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) September 19, 2023
Bolą ich pytania o reset, boli ich prawda o tym jak Tusk godził się oddać Polskę na pastwę ruskich. https://t.co/cisBSf0HFm
Miara upadku Donalda Tuska. Odgrodzony od trudnych pytań z prorosyjskim krzykaczem w roli goryla. Grozi dziennikarzom, niczym rosyjski aparatczyk i zamiast odnieść się do faktów, stoi wystraszony i boi się nawet spojrzeć. pic.twitter.com/CjEyLV3AeX
— Samuel Pereira (@SamPereira_) September 19, 2023
Donald Tusk nic się nie zmienił od czerwca 2014 r., gdy funkcjonariusze podległej mu ABW weszli do redakcji Wprost chcąc zablokować publikacje taśm obnażających patologie rządu PO-PSL. Oblegi i groźby za zadawanie niewygodnych pytan… Smutne deja vu https://t.co/aU1v7gUShu
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) September 19, 2023
Oto #WolneMedia w praktyce Tuska. Groźby, fizyczne ataki…
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) September 19, 2023
Nic się nie zmieniło od czasów wejścia służb do Wprost i od czasów podsłuchiwania dziennikarzy. pic.twitter.com/umoooOdHoA
Tusk za to zagroził dziennikarzowi odpowiedzialnością karną. Za zadawanie pytań? Aż przypomniały się sceny z wyrywania laptopa w redakcji Wprost…
— Marcin Romanowski (@MarRomanowski) September 19, 2023
pic.twitter.com/gIGRK4atmI
Miała być otwartość, transparentność i odpowiedzi na pytania. Kiedy jednak pojawiają się pytania o politykę #Reset-u Donalda Tuska z Rosją, zamiast odpowiedzi są agresja i groźby pod adresem dziennikarzy. pic.twitter.com/JKeUF70jj1
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) September 19, 2023
„Znamy adresy”
— Anita Czerwińska (@A__Czerwinska) September 19, 2023
Przyjaciel Urbana i Tuska zastrasza dziennikarza typowymi dla tego środowiska ubeckimi metodami https://t.co/8iwUPUlkMR
Niektórzy mówią, że nie słychać. Więc proszę:
— Filip Frąckowiak (@FrackowiakFilip) September 19, 2023
- Panie Premierze Tusk, czy Pan grozi mi odpowiedzialnością karną za zadawanie Panu pytania o relacje z Władymirem Putinem?#Rachoń #BrawoPanieMichale https://t.co/GYzPGFDqSe