Platforma Obywatelska zaprezentowała listy kandydatów KO do Sejmu oraz do Senatu (w ramach tzw. paktu senackiego). Nie brakuje niespodzianek. Chociażby z okręgów obejmujących m.in. powiat inowrocławski wystartuje Ryszard Brejza. Chodzi o prezydenta Inowrocławia, któremu prokuratura przedstawiła w ub.r. poważne zarzuty. Jak widać Donaldowi Tuskowi to nie przeszkadza...
Obecny prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza będzie kandydatem KO do Senatu z okręgu nr 10. obejmującego powiat inowrocławski, mogileński, nakielski, sępoleński i żniński (województwo kujawsko-pomorskie). Jego syn Krzysztof Brejza, który jest w bieżącej kadencji senatorem otrzymał zaś 3. miejsce na liście do Sejmu z okręgu nr 4., który obejmuje Bydgoszcz oraz powiaty: bydgoski, inowrocławski, mogileński, nakielski, sępoleński, świecki, tucholski i żniński.
Ryszard Brejza od kilku lat jest jednym z „bohaterów” tzw. „afery fakturowej”, która miała polegać na wyłudzaniu pieniędzy z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia za pomocą „lewych” faktur w latach 2015-2017. Łączna kwota szkody wyrządzonej Urzędowi Miasta Inowrocław oraz Centrum Kultury i Sportu Ziemowit w Kruszwicy przekracza według śledczych 300 tys. zł. Główną podejrzaną w sprawie jest była rzecznik prezydenta Ryszarda Brejzy i była naczelnik Wydziału Kultury Promocji i Komunikacji Społecznej Agnieszka Ch., której przedstawiono już blisko 100 zarzutów.
Na początku lutego 20203 roku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Iławie akt oskarżenia w tej sprawie, którym zostało objętych 17 osób. Śledczy nadal badają wątek przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Ryszarda Brejzę, który w styczniu 2022 roku usłyszał zarzuty.
Prokurator Grażyna Wawryniuk przekazała wówczas, że prezydentowi Inowrocławia prokurator przedstawił zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej. Według prokuratury zarzut dotyczy działalności w magistracie od stycznia 2015 r. do października 2017 r.
"Śledczy ustalili, że prezydent Inowrocławia stworzył w Urzędzie Miasta Wydział Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej, obejmując go swoim bezpośrednim nadzorem i wykorzystując zatrudnionych w nim pracowników do podejmowania szeregu działań niezwiązanych z wykonywaniem zadań służbowych, lecz mających na celu budowanie w opinii publicznej pozytywnego wizerunku Ryszarda B. i jego syna oraz deprecjonowanie ich przeciwników politycznych na internetowych forach dyskusyjnych oraz portalach internetowych"
- dodała prokurator Wawryniuk.
Według śledczych, pracownicy stworzonej komórki organizacyjnej w godzinach pracy w urzędzie „podejmowali aktywności w Internecie, uczestnicząc w plebiscytach i konkursach internetowych, szeroko komentując artykuły w Internecie”.
Jak przekazał w sierpniu 2019 roku portal tvp.info, jedna z osób przesłuchiwanych w śledztwie dotyczącym „afery fakturowej” miała wskazać na udział w procederze obecnego senatora Krzysztofa Brejzy, czyli syna Ryszarda.
- Przy fakturach płaconych przelewem schemat był taki, że po przelaniu pieniędzy przedsiębiorca przychodził do mego biura, przychodziła też pani W. ze swoim zeszytem i ona obliczała jaką ma zostawić kwotę. [...] za tę kwotę opłacała osoby, które komentowały wpisy w Internecie. Były to wpisy szkalujące osoby wskazane przez posła Brejzę i prezydenta Ryszarda Brejzę. Osobom wystawiającym komentarze w Internecie płaciła pani W. […] mogę się domyślać, że były to kwoty rzędu 500 zł na miesiąc.
- miał mówić świadek cytowany przez portal tvp.info.
Ja wynika z zeznań (ówczesny) poseł Brejza „przychodził raz w tygodniu, zazwyczaj w poniedziałki na tzw. narady". - Podczas tych narad wskazywane były osoby, które należy atakować w Internecie (…) nie mówił konkretnie co robić, tak wyglądało w przypadku plebiscytu, ale w innych przypadkach dzwonił i mówił, że przyjdzie faktura z jakiejś firmy i trzeba ją opłacić - miał twierdzić świadek.
Obaj politycy kwestionują ustalenia śledczych, zarzucając prokuraturze polityczne motywacje. Czyli standard...