Na posiedzeniu Rady do spraw samorządu terytorialnego prezydent przypomniał straty, jakie Polska poniosła w wyniku niemieckiej agresji. Według ekspertów wyniosły one 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych. - Co ważne lwią częścią tej kwoty, ponad 70 procent tej kwoty, to są w istocie straty, jakie ponieśliśmy w substancji ludzkiej (...) w tym, że straciliśmy ponad 5 milionów obywateli. W tym, że straciliśmy wspaniałą tkankę społeczną - zaznaczył.
"[To] ogromna strata ludzka, wielka strata, która jest niezwykle trudna do oszacowania, a która przez dziesięciolecia do dziś stanowi niezagojoną ranę na piersi naszego społeczeństwa"
– podkreślił.
Zaznaczył, że "chcemy mieć jak najlepsze relacje z naszym sąsiadem i mamy dzisiaj bardzo dobre relacje z Niemcami". Według niego zostało to wypracowane m.in. dzięki przyznaniu przez Niemcy winy za II wojnę światową. - Usłyszeliśmy wielokrotnie słowo "przepraszam", usłyszeliśmy wielokrotnie prośby o wybaczenie i w sensie ludzkim, chrześcijańskim myślę, że większość Polaków w swoich sercach wybaczyła - powiedział. Podkreślił jednak, że co innego wybaczenia, a co innego zadośćuczynienie.
"Istnieje suma strat, tych strat materialnych. Niezależnie od tego, czy godzimy się i czy wybaczamy, czy idziemy ku temu by nie chować w sercu urazy, żeby nie było nienawiści, należy się zadośćuczynienie za stratny, należy się przywróceniu do stanu poprzedniego, należy się wypłata odszkodowania za to, co zostało bez bezpowrotnie zniszczone. I to jest kwestia naturalna, i do tego nigdy nie doszło"
– powiedział.
Odniósł się też do świadczeń, które zostały wypłacone przez RFN za pośrednictwem Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie osobom, które pracowały przymusowo w III Rzeszy. - Jeżeli weźmiemy i uśrednimy te pieniądze, które w istocie zostały przekazane tym osobom, to będzie kwota około 160 euro na osobę - powiedział.
"Myślę, że o żadnej kwestii odszkodowania za lata przepracowane w Niemczech na pracy przymusowej, w niewoli - w istocie - na niewolniczej pracy, nie może być tutaj mowy. I chyba nikt poważnie tego nie traktuje"
– oznajmił.
Zaznaczył, że kwestia zadośćuczynienia to nie jest sprawa tylko Polski, a jej kontekst jest międzynarodowy.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                         
             
             
             
            !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1) 
            