Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

"Największa obniżka płac w III RP". Szokujące plany rządu uderzą w miliony Polaków [ZOBACZ]

- Nadchodzi największa obniżka płac w III RP – firmowana przez Donalda Tuska. Kiedy drożyzna zjada domowe budżety, kiedy firmy walczą o przetrwanie, rząd dokłada Polakom kolejne kłody pod nogi - alarmuje poseł PiS Mateusz Morawiecki. Polityk przestrzega przed konsekwencjami, jakie będą niosły za sobą nowe przepisy dotyczące nadania nowych uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy.

Autor: Mateusz Mol

"Największa obniżka płac w historii". Morawiecki ostrzega przed planami rządu Tuska 

Kilka tygodni temu resort Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawił projekt zmian w ustawie dotyczącej Państwowej Inspekcji Pracy, który znacząco poszerza uprawnienia tej instytucji.

Zgodnie z proponowanymi przepisami, od 2026 roku inspektorzy PIP będą mogli samodzielnie uznać, że między stronami istnieje stosunek pracy, jeśli uznają, że dana osoba wykonuje zadania typowe dla pracownika, choć formalnie zatrudniona jest na podstawie umowy cywilnoprawnej, takiej jak zlecenie, umowa o dzieło czy współpraca w modelu B2B.

Do sprawy odniósł się we wpisie opublikowanym na portalu X poseł PiS Mateusz Morawiecki. 

Nadchodzi największa obniżka płac w III RP – firmowana przez Donalda Tuska! Ta grafika pokazuje czarno na białym: pracownik może stracić nawet ponad 2 tysiące złotych miesięcznie! Zmiana ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy to uderzenie jednocześnie w pracowników i przedsiębiorców!

– ocenił.

Dodał, iż w momencie, gdy "drożyzna zjada domowe budżety, kiedy firmy walczą o przetrwanie, rząd Tuska dokłada Polakom kolejne kłody pod nogi: obniżkę pensji pracowników i większe obciążenie pracodawców". Do swojego wpisu dołączył szczegółową infografikę, na której dokładnie widać, o ile spadłyby zarobki "na rękę" pracowników w zależności od wysokości wynagrodzenia. 

Morawiecki w opublikowanym nagraniu wskazał, że przy zarobkach 10 tysięcy złotych brutto miesięcznie strata wyniesie nawet 2 tysiące złotych.

To nie wszystko, bo w przepisach ustawy jest również zmiana dotycząca Państwowej Inspekcji Pracy, która dostaje super uprawnienia, niebezpieczne uprawnienia, które pozwolą jej dowolnie praktycznie decydować o tym, czy dana umowa ma charakter umowy o pracę, czy nie. Wyraźcie swój sprzeciw!

– zaapelował poseł PiS.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: x.com, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane