Mateusz Kijowski i były skarbnik KOD Piotr Ch. zostali oskarżeni o poświadczenie nieprawdy w fakturach i przywłaszczenie 121 tys. zł ze zbiórek komitetu społecznego KOD. Kijowski od razu zaczął snuć teorie spiskowe, że to zemsta za jego działalność. Komentarze są jednoznaczne. – Jeśli ktoś jest przyłapany na rzeczy poważnej, to łapie się wszelkich sposobów, nawet najbardziej absurdalnych, by próbować się bronić – ocenił w rozmowie z niezalezna.pl poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk.
Byłemu liderowi KOD oraz dawnemu skarbnikowi Piotr C. prokuratura postawiła zarzut poświadczenia nieprawdy w fakturach oraz przywłaszczenia 121 tys. zł m.in. ze zbiórek stowarzyszenia.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Pruszkowie. Mężczyznom, grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk w rozmowie z portalem niezalezna.pl ubolewa, że osoby na których ciążą tak poważne zarzuty, pełniły przez długi czas rolę liderów ruchu społecznego, który mienił się bardzo szczytnymi hasłami, m.in. przywracania demokracji, zaufania w życiu publicznym.
Okazuje się, że to wszystko była wydmuszka, ponieważ lider tegoż ruchu, sam nie potrafił indywidualnie dochować elementarnej dyscypliny przyzwoitego zachowania w życiu publicznym. To jest oczywiście słuszna wiadomość, natomiast ponieważ wobec prawa każdy musi być równy, to liczę, że i w tej sprawie decyzje prokuratury i sądu będą wobec Mateusza Kijowskiego takie same jak byłyby wobec każdego innego obywatela
– powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
„Nie wstydzę się swojej twarzy” – napisał Kijowski na Facebooku. Zaczął knuć nawet teorie spiskowe w zw. z tą sprawą.
Jeśli ktoś jest przyłapany na rzeczy poważnej – a oskarżenia ciążące na Mateuszu Kijowskim takie są – to łapie się wszelkich sposobów, nawet najbardziej absurdalnych, by próbować się bronić. Pewnie będzie mówił o ataku politycznym, będzie siebie przedstawiał jako ofiarę PiS-owskiego reżimu. To jest dość przewidywalne zachowanie, bo to postępowanie obserwujemy też u innych działaczy opozycji, którzy są oskarżani o przestępstwa pospolite. Ten schemat jest znany
– dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości.