Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

"Haczyk został połknięty?". Trzaskowski i jego sztab ma twardy orzech do zgryzienia

No to jak będzie panie Trzaskowski? To kiedy teścik na obecność różnych substancji? Proszę się nie bać - nawołują politycy Prawa i Sprawiedliwości po porannej zapowiedzi Karola Nawrockiego. Kandydat na prezydenta zaprosił rywala na wykonanie specyficznego testu.

Podczas wczorajszej debaty Karol Nawrocki nieoczywistym gestem uruchomił lawinę domysłów. Natychmiast pojawiły się ataki polityków koalicji 13 grudnia i dwuznaczne sugestie. Domysły uciął szef sztabu Paweł Szefernaker wskazując, że Nawrocki w trakcie debaty przyjął gumę nikotynową.

Reklama

Szerzej do sprawy odniósł się sam zainteresowany, a zamieszanie przekuł w konkretną propozycję.

- Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, jaki jest nasz stan zdrowia i jakie są substancje w naszych organizmach. Jutro obaj będziemy w Warszawie, w związku z tym zapraszam Rafała Trzaskowskiego na testy na obecność substancji w naszych organizmach. Możemy zbadać, czy są w naszych organizmach narkotyki - powiedział w porannej rozmowie w RMF FM Nawrocki.

Coraz więcej internautów przyznaje, że sztab Trzaskowskiego dał się podpuścić inicjatywie rywali:

Padają też apele do samego Rafała Trzaskowskiego, by poddał się testowi, by oddalić choćby cień podejrzeń:

Źródło: niezalezna.pl
Reklama