Wyrok skazujący Krystiana O. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym powinien być powodem nowelizacji prawa. Mimo surowości kary – 7 lat i 10 miesięcy więzienia – w takich przypadkach sprawca powinien być karany jak morderca. Zresztą właśnie zarzut zabójstwa sformułowała wobec O. prokuratura.
Na podstawie obecnie funkcjonujących przepisów trudno jest jednak obronić takie oskarżenie w sądzie. Dlatego tak ważna jest zmiana przepisów w tym zakresie. Śmiertelne potrącenie pieszego na pasach powinno być uznane za zabójstwo. Tym bardziej w takich okolicznościach, w jakich doszło do tragicznego zdarzenia przy ul. Sokratesa w Warszawie. Krystian O. przekroczył prędkość o 84 km/h, jadąc 134 km/h, zabijając na pasach ojca, który w ostatniej chwili uratował przed śmiercią swoją żonę i dziecko w wózku. Dla morderców za kółkiem nie powinno być taryfy ulgowej.