Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Piotr Nisztor
07.05.2025 10:00

Uśmiechnięty układ w Księstwie Lubińskim

W niedzielę w programie śledczym Republiki „Ściśle jawne” ujawniłem układ polityczno-biznesowy panujący w kontrolowanym przez skarb państwa miedziowym gigancie KGHM. Podmiot ten nadzoruje wpływowy legnicki baron PO Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

 To właśnie pod jego okiem doszło do powołania do zarządu ludzi powiązanych z dolnośląskim biznesmenem, 75-letnim Marianem Urbaniakiem, którego spółki zarabiają miliony na kontraktach remontowo-serwisowych ze spółkami z grupy KGHM. Dlaczego Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, mająca dbać o bezpieczeństwo ekonomiczne, dopuściła do nominacji takich osób? Jaką rolę w układzie Urbaniaka odgrywa wiceminister Kropiwnicki? To tylko część z wielu pytań, na które odpowiedź powinna znaleźć prokuratura w ramach śledztwa ws. KGHM. Jednocześnie powinno dojść do dymisji Kropiwnickiego i zarządu miedziowego giganta – w tym prezesa Andrzeja Szydło i wiceprezesa Piotra Stryczka, który przed objęciem stanowiska był wspólnikiem Urbaniaka. Obawiam się jednak, że afera z uśmiechem zostanie zamieciona pod dywan.

Reklama