Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Tomasz Teluk
29.09.2025 11:30

Strategia wyuczonej bezradności

Rząd postanowił odpowiedzieć na wyzwania dotyczące obrony cywilnej. Nie przez budowę nowych schronów czy powszechne szkolenia wojskowe. Od kilku dni publikuje spoty, jak spakować plecak bezpieczeństwa i uciec. Z pozoru wszystko w porządku, taka wiedza się przyda.

Ale gdzie uciec, skoro Polacy nie mają takich miejsc w odróżnieniu np. od Finów czy Szwedów, u których obrona cywilna jest na wzorowym poziomie? Zresztą ewakuacja – sugerowana także poza nasze granice – powinna mimo wszystko być na dalszym miejscu niż stawianie oporu, poprzez zachętę do służby wojskowej czy udział w szkoleniach wojskowych, jeśli takie są dostępne. Rząd sieje panikę, zamiast budować u obywateli morale. Na razie odbiór społeczny bieżących działań jest taki, że nie mamy skutecznych systemów obrony przed atakami z powietrza ani koncepcji, jak się bronić przed ewentualnym najeźdźcą. Sugestia jest zrozumiała – najlepiej brać nogi za pas.