Chodziło o fakt, że w warunkach zamówienia znalazło się kryterium, które pozwalało na zakup tylko bonów w postaci papierowej. Tymczasem obecnie są one oferowane głównie w formie elektronicznej. Sprawa wzbudziła wątpliwości związkowców, którzy poprzez swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej zapytali zarząd o okoliczności tego opiewającego na ponad 30 mln zł kontraktu. Odpowiedzi nie otrzymali. Zarząd Poczty poinformował, że udzieli jej na kolejnym posiedzeniu rady nadzorczej. Już po programie o okoliczności tego kontraktu zapytałem Pocztę Polską. Mimo kolejnych przypomnień odpowiedzi nie otrzymałem. Czy Poczta liczy, że nikt nie wróci już do tematu?
Poczta milczy
Kilka tygodni temu w programie śledczym Republiki „Ściśle jawne” ujawniliśmy wątpliwości związane z przetargiem na bony żywieniowe dla pracowników Poczty Polskiej.