Można zgodzić się z tym, że w pierwszej sferze Konfederacja jest, przynajmniej w deklaracjach, bardziej konserwatywna od PiS, jednak nie jest prawdą, że ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego nie jest ideową prawicą. A najlepszym na to dowodem są wyborcy: głosując na PiS, głosujemy przecież na partię pod tym względem umiarkowanie konserwatywną. Natomiast w dziedzinie gospodarczo-społecznej Konfederacja jest faktycznie zasadniczo liberalna, a PiS jest, czego wcale nie ukrywa, lecz tym się szczyci, partią prosocjalną (ale nie socjalistyczną!). A poza tym do Zjednoczonej Prawicy należy konserwatywno-liberalna partia Jarosława Gowina. Należy również mieć na uwadze fakt, że obecnie sprawy ideowo-cywilizacyjne wysuwają się na pierwszy plan. Czy wobec tego zwolennicy ugrupowania bardziej konserwatywnego nie powinni głosować na kandydata umiarkowanej prawicy?
Odcienie prawicowości
Konfederaci powtarzają jak mantrę, że PiS nie jest ideową prawicą i że jest to w istocie partia socjalistyczna. O charakterze partii decydują przede wszystkim dwa kryteria: ideowo-aksjologiczne i gospodarczo-społeczne.