Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Niedemokratyczny fetysz „demokratów”

Niezależnie od zastrzeżeń metodologicznych do tzw. sondażu obywatelskiego trudno brać jego wyniki na poważnie. Zleceniodawcom tak bardzo zależy na stworzeniu wrażenia bezalternatywności jednej listy opozycyjnej dla wszystkich ugrupowań i wyborców niegłosujących na PiS czy Konfederację, że nie dbają nawet o pozory wiarygodności.

I tak wychodzi im, że w przypadku gdy alternatywą dla dwóch partii prawicowych jest koalicja z twarzą i przywództwem mającego wielki negatywny elektorat Tuska, zbiera ona więcej głosów, a na jej rzecz traci nawet PiS. Dziś to rozważania teoretyczne, politycy Trzeciej Drogi, a nawet Lewicy nie planują wspólnego startu, lecz zapewne w drodze są kolejne sondaże mające ich do tego zmusić. Jedna lista to zamiana wyborów w plebiscyt, a więc jeśli nie pozbawienie Polaków możliwości wyboru między partiami, to na pewno jej ograniczenie.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Krzysztof Karnkowski