Gazeta Polska: Suwerenna Polska jednoczy się z PiS, więcej młodych twarzy na froncie Czytaj więcej!

Na otarcie łez

Polacy po ambitnym występie ze Szwedami i porażce 2:3 pożegnali się z Euro 2020. Plan minimum – wyjście z fazy grupowej rozgrywek – niestety nie został zrealizowany. Biało-Czerwoni w ostatnim meczu walczyli, cisnęli Szwedów, szarpali, odrabiali straty, na 10 minut przed końcem meczu wlali nadzieję w kibicowskie serca. Niestety szwedzcy piłkarze punktowali nas niczym wytrawny bokser, a w doliczonym czasie wykorzystali nasz błąd i wyprowadzili nokautujący cios. Co zdecydowało o wyniku poniżej oczekiwań?

Niepewna obrona, bardzo nierówna gra, przegrany kluczowy pierwszy mecz, konieczność „gonienia” wyniku w każdym spotkaniu. Po stronie plusów są z kolei bramki Roberta Lewandowskiego, niewątpliwy potencjał ofensywny reprezentacji, zaprezentowanie się młodych zawodników czy umiejętność odwrócenia przez Polaków losu meczu. Czy z tej mąki będzie w przyszłości chleb? Jest na to szansa, ale do tego potrzebny jest dobór odpowiedniej taktyki i koniec eksperymentów. Za rok kolejna wielka piłkarska impreza, do której już sam awans będzie nie lada wyzwaniem.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Gazeta Polska Codziennie

Leszek Galarowicz