Po zakręceniu przez Gazprom kurka z gazem nic nie stoi na przeszkodzie, aby całkowicie zrepolonizować polsko-rosyjską spółkę Europol Gaz. To strategiczny podmiot, do którego należy polski odcinek gazociągu jamalskiego.
Wpisanie kontrolowanego przez Kreml gazowego koncernu na listę sankcji prowadzoną przez szefa MSWiA pozwala zamrozić posiadane przez ten podmiot 48 proc. akcji w tym przedsiębiorstwie. Działania Gazpromu pozwalają jednak pójść dalej i przejąć pełną kontrolę nad Europol Gazem. Jednym ze sposobów jest wprowadzenie komisarza i likwidacja spółki. Wówczas rurociąg trafiłby jako własność do Gaz-Systemu, a grubo ponad miliard znajdujący się na koncie polsko-rosyjskiej spółki mógłby spokojnie zasilić PGNiG. Każdy, a tym bardziej tak znaczący, zastrzyk gotówki w czasie kryzysu jest bowiem na wagę złota.