Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Wojciech Roszkowski,
01.07.2016 15:40

Klajstrowanie nie wystarczy

Zakończony dwudniowy szczyt w Brukseli pozostawia z wrażeniem, że polityczna elita europejska niewzruszenie tkwi w przekonaniu, iż nie trzeba szukać głębszych przyczyn związanych z Brexitem.

Zakończony dwudniowy szczyt w Brukseli pozostawia z wrażeniem, że polityczna elita europejska niewzruszenie tkwi w przekonaniu, iż nie trzeba szukać głębszych przyczyn związanych z Brexitem. Warto przypomnieć, że szczyt poprzedziło spotkanie „szóstki” w Berlinie, czyli przedstawicieli państw założycieli Unii, o którego ustaleniach, niestety, niewiele można powiedzieć. Wiemy natomiast, że głosy nie tyle sprzeciwu, co zdrowego rozsądku ze strony innych państw w ogóle nie są brane pod uwagę. Zwycięża narracja pomijająca fakt, że nie rozwiązano dwóch poprzednich kryzysów, to znaczy greckiego i związanego z migrantami. Pan Jean-Claude Juncker powiada, że nie będzie żadnych zmian traktatowych. Być może boi się rozkładu Unii w trakcie przygotowywania takiego traktatu. W moim przekonaniu jest to lęk samobójczy, bo najwyższy czas szczerze zastanowić się nad prawdziwymi przyczynami kryzysu, by móc wyjść z jakimś rozsądnym rozwiązaniem na przyszłość. Jeżeli nadal będziemy klajstrowali złe funkcjonowanie Unii za pomocą dotychczasowych zaklęć ideologicznych, to Unia Europejska będzie rozkładać się jeszcze szybciej i jej rozpad będzie tym bardziej dramatyczny.