Żołnierze Wyklęci i polska młodzież
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to swoisty fenomen.
W tak krótkim czasie Żołnierze Wyklęci przebyli drogę od bandytów do bohaterów. Rodzi się pytanie, dlaczego tak się stało. Szukając odpowiedzi, trzeba powiedzieć, że było to niezwykłe pokolenie, bogate w jednostkowe biografie – od generała Augusta Fieldorfa, urodzonego jeszcze w XIX w. i walczącego o odradzającą się Polskę, po najmłodszych, jak Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój” z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, który szlak bojowy zaczął pod koniec II wojny światowej. Z drugiej zaś strony niezwykłość tych ludzi wynika z próby totalnego pohańbienia ich po wojnie przez władze komunistyczne, które chciały ich nie tylko unicestwić fizycznie, lecz także pogrzebać wszelką pamięć o nich. Za sprawą polskiej młodzieży, która mimo psucia jej, szczególnie w latach 90., pozostała młodzieżą patriotyczną, Niezłomnych udało się przywrócić polskiej pamięci. Współcześni młodzi ostali się w łańcuchu pokoleń niosących w sercach ideały i niczym w pozytywnym lustrze odnaleźli się w Żołnierzach Wyklętych.