Frankowicze liczą na dobrą zmianę
Kilka dni temu odbyła się demonstracja Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
Trudno im się dziwić, kiedy koalicja PO-PSL wystraszona pismem zagranicznych właścicieli banków wycofała projekt ustawy frankowej. Bankowcy mają poczucie, że w relacjach z tak słabą władzą to oni dyktują warunki. I tak jest ze wszystkim. Czy jest szansa na zmianę? Wszystko się okaże 25 października, gdy głos będą mieli Polacy. Tego dnia zdecydujemy, czy jesteśmy gotowi dać czerwoną kartkę słabeuszom i wybrać tych, którzy są gotowi bronić naszych interesów. Czas rozstrzygnięcia nadchodzi, a sondaże dają nadzieję na dobrą zmianę. Nie wolno zwalniać tempa i należy mocno pracować.
Autor kandyduje do Sejmu z 35. miejsca na warszawskiej liście PiS