Przyszłość już widać
Rzadko w historii zdarzają się takie chwile, kiedy można przewidzieć przyszłość. Musiałoby zdarzyć się coś niewyobrażalnego, aby zatrzymać upadek PO i objęcie władzy przez PiS jesienią.
Jak wyłowić z setek wystąpień najważniejsze? Może w tym pomóc rozgrywający się równocześnie grecki kryzys – sygnał ostrzegawczy także dla Polski, bo przecież PO zadłużyła nas bardziej niż rządy w Atenach Grecję. Właśnie tym próbują zresztą straszyć rządzący, zarzucając Beacie Szydło błędne obliczenia. Niech jednak Ewa Kopacz nie straszy – wiarygodność PO osiągnęła poziom greckich obligacji. Plan PiS‑u – m.in. propozycje opodatkowania banków i hipermarketów – wywoływały w Katowicach spontaniczne oklaski. Na 500 zł na dziecko zrzucą się więc tłuste misie. I bardzo dobrze.