Na razie bez lewicy

Grzegorz Napieralski i Andrzej Rozenek tworzą nową partię lewicową. Ustawienie jej przekazu od początku jako mdłego, bez ideowej wyrazistości i jasnego zdefiniowania własnego miejsca na mapie politycznej wskazuje, że Napieralski próbuje wykorzystać swoje doświadczenia z czasów, gdy kierował SLD i kandydował w wyborach prezydenckich. Chciał odmłodzić Sojusz i odsunąć partyjny beton, ale nie miał pomysłu na to, czym powinna być polska lewica. W tym samym czasie inna grupa lewicowych działaczy, głównie zielonych, próbuje stworzyć ugrupowanie Razem. O ich programie wiemy więcej, bo nowa partia chce wpisać się w kanon idei nowej lewicy. Która z tych partii ma szansę? Prawdopodobnie żadna. Ostatnie wybory pokazały, że w Polsce jak na razie nie ma miejsca dla ugrupowań typowo lewicowych. Zarówno w wersji light, jak i hard. Przed działaczami lewicy jest co najmniej kilka lat smuty. Głównie dlatego, że propozycje programowe, jakie mogłaby lewica głosić – choćby rozbudowanie pakietu świadczeń socjalnych – już dawno mają w swoich programach partie głównego nurtu.

Nasze serwisy:

Wyszukiwanie

HUMOR

Szczyt oszczędności

Po wypłacie

Kierowca

NAJNOWSZE

Polacy zmuszeni do sięgnięcia po oszczędności. Brakuje na codzienne wydatki

Wojska USA i Indii będą współpracować przez dekadę

Wyłudzili setki milionów na lewych fakturach. Zatrzymano 13 osób

Turystka poturbowana przez żubra w Białowieskim Parku Narodowym

Trener Iordanescu przemówił po porażce Legii. Rozstanie wisi na włosku

Tragedia na przejeździe kolejowym. Nie żyje mężczyzna

Łukoil przyjmuje ofertę sprzedaży swojego międzynarodowego biznesu

Już 40 ofiar śmiertelnych huraganu Melissa