Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Kazimierz M. Ujazdowski,
17.09.2014 07:58

Niewystarczające rozwiązanie

Po głosowaniu nad układem stowarzyszeniowym stwierdzam, że zatwierdzenie przez Parlament Europejski umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą w żadnym razie nie stanowi wystarczającego wsparcia dla ni

Po głosowaniu nad układem stowarzyszeniowym stwierdzam, że zatwierdzenie przez Parlament Europejski umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą w żadnym razie nie stanowi wystarczającego wsparcia dla niej w obliczu imperializmu Władimira Putina. Tym bardziej że umowie nie towarzyszy konsekwentna polityka sankcji przeciw Rosji i wzmocnienia obecności militarnej NATO we wschodniej Europie. Zbyt wielu ludzi w PE widzi Ukrainę w strefie pomiędzy Europą a Rosją. Bardzo wymowne były słowa komisarza Štefana Fülego w dzisiejszej debacie, który wyraził nadzieję, że powstanie „obszar wolności od Lizbony do Władywostoku”. W języku polityki (nie idealistycznych pragnień) oznacza to uznanie szczególnej pozycji Rosji w polityce wschodniego sąsiedztwa. Ukraina ma być zatem partnerem UE z uwzględnieniem roszczeń Rosji Putina. Tylko grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (wypowiedzi Anny Fotygi i Zdzisława Krasnodębskiego) oraz zasadnicza część Europejskiej Partii Ludowej (głos Jacka Saryusza-Wolskiego) dostrzegły zagrożenie, jakim jest imperializm rosyjski dla niepodległości Ukrainy i bezpieczeństwa Europy.