Człowiek, który stracił wiarę w Boga, jest w stanie uwierzyć we wszystko. To znana sentencja Chestertona. A ludzie, którzy wierzą w cokolwiek, są bardzo opłacalni dla władzy.
Obecna awantura o deklarację wiary jest więc kolejną próbą zniszczenia przez władzę tych, którzy są w stanie stawić jej opór – chociażby w imię wiary. Katolicyzm stworzył spójną koncepcję szacunku do życia ludzkiego. Sama nauka – wciąż, kolokwialnie mówiąc, zmienia zdanie, w zależności od obowiązujących mód i filozofii, słuchając tego, który aktualnie jest bogatszy i silniejszy. Dlatego bardziej ufam lekarzowi, który wierzy w Boga i w imię swojej wiary jest w stanie się przeciwstawić państwu niż w marionetkę gotową spełnić wszelkie oczekiwania władzy. Zwłaszcza że wiek XX pokazał nam, do jakich potworności są w stanie posunąć się lekarze, którzy wierzą w... cokolwiek.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Dawid Wildstein