PO domaga się ukarania Mariusza Błaszczaka przez sejmową komisję etyki za wypowiedź, w której zarzucił Sikorskiemu, że ten „układał się” z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.
Tymczasem jedynym błędem wypowiedzi Błaszczaka jest to, że jest ona zbyt łagodna. Nie tylko minister Sikorski, ale i nasz premier, a także cały obóz władzy układał się z Putinem i jego ludźmi. A właściwie nie tyle układał, ile im nadskakiwał. Warto przypomnieć, że przed agresją Putina na Ukrainę zarówno członkowie polskiego obozu władzy, jak i „salonu” prześcigali się w zachwytach nad tym mordercą z Kremla i usiłowali mu w każdy możliwy sposób się podlizać. Byle tylko jak najgłębiej ukryć prawdę o prezydencie, który zginął 10 kwietnia.
I na pewno kilka groźnych min Tuska i Sikorskiego nie wymaże z naszej pamięci tego, jak wyglądała ich polityka wobec Rosji przez lata.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Dawid Wildstein