KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

"Opór społeczny jest duży". Płużański: Zwolennicy Tuska ewidentnie się przeliczyli

- Te porównania ze stanem wojennym, które się pojawiają, są jak najbardziej na miejscu. Bo z jednej strony rząd został zaprzysiężony 13 grudnia, więc trudno mu uciec od tego, że nie jest to koalicja 13 grudnia. A po drugie rzeczywiście bezprecedensowe akty bezprawia. Wyłączenie sygnału Telewizji Polskiej, zablokowanie wielu dziennikarzom kart, czyli de facto wyrzucanie z pracy - mówił prezes fundacji "Łączka" Tadeusz Płużański w rozmowie z Marcinem Bąkiem na antenie Telewizji Republika. Gościem programu był także publicysta Mateusz Kosiński.

Protest w obronie TVP
Protest w obronie TVP
Twitter - Marcin Horała

Tadeusz Płużański ocenił, że wybór okresu świątecznego na przeprowadzenie ataku na media publiczne nie był przypadkowy. - Ten moment sprzyja władzy Donalda Tuska. Takie chwile spokoju, wyciszenia, świąt, rodzinnego świętowania są na rękę zdecydowanie działaniom takim, jakie podjęła ekipa Tuska. Ludzie odpoczywają, niekoniecznie chcą interesować się polityką, niekoniecznie chcą uczestniczyć w aktach oporu - zauważył.

- Ewidentnie jednak ci zwolennicy Tuska się przeliczyli, bo opór jest jednak dosyć duży. Nie tylko wewnątrz redakcji - czy to w Telewizji Polskiej, czy Polskiej Agencji Prasowej - ale jednak dużo osób przychodzi pod siedziby, manifestując przeciwko bezprawnemu przejęciu mediów publicznych. Manifestując często przeciw utracie możliwości pozyskiwania rzetelnej informacji

– mówił.

Publicysta ocenił, że porównania ze stanem wojennym, które się pojawiają, są jak najbardziej na miejscu. - Bo z jednej strony rząd został zaprzysiężony 13 grudnia, więc trudno mu uciec od tego, że nie jest to koalicja 13 grudnia. A po drugie rzeczywiście bezprecedensowe akty bezprawia. Z jednej strony wyłączenie sygnału Telewizji Polskiej, zablokowanie wielu dziennikarzom kart, czyli de facto wyrzucanie z pracy - stwierdził. 


Trwa mocny opór społeczny przeciwko przejęciu mediów publicznych przez nowy rząd Donalda Tuska. Codziennie dochodzi do manifestacji przed siedzibami mediów publicznych, w których udział biorą m.in. środowiska klubów "Gazety Polskiej" czy też politycy Prawa i Sprawiedliwości. Tylko wczoraj doszło do dwóch dużych manifestacji - pod siedzibami telewizji w Warszawie i w Poznaniu podczas których manifestanci śpiewali kolędy, wyrażając swoją solidarność z dziennikarzami i wyrażając swój bunt przeciwko przejęciu mediów z pogwałceniem prawa. 

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ: 

 



Źródło: Telewizja Republika, Niezalezna.pl

 

#bezprawie Tuska #Tadeusz Płużański #media #TVP #atak #Donald Tusk

as