Facebook kolejny raz ograniczył widoczność naszego wpisu. W uzasadnieniu było o... "treściach drastycznych"

Mateusz Morawiecki opublikował wpis na portalu X w którym podsumował swoje wystąpienie na konferencji środowisk prawicowych CPAC w Budapeszcie. Wskazał w nim, że cieszy się z tego, iż "wielu obecnych na spotkaniu działaczy z całego świata rozumie, że sprawdzone, konserwatywne wartości to najlepszy wybór dla naszej wspólnej przyszłości". Na łamach niezalezna.pl omówiliśmy ten wpis, a następnie opublikowaliśmy jego zajawkę na Facebooku. 

ZOBACZ PODOBNE

Kuriozalne działania Facebooka. Nasz tekst o meczu Huberta Hurkacza to "nagabywanie seksualne"

ZOBACZ PODOBNE

Polityczna cenzura na Facebooku. Zablokowano konto partii, która miała blisko 200 tys. sympatyków

Post został jednak decyzją Facebooka "przesunięty niżej w aktualnościach". Jaki jest powód tej decyzji? Okazuje się, że technologia portalu uznała, że "post jest podobny do innych, które naruszają Standardy społeczności" w zakresie... "treści drastycznych i zawierających przemoc".