Pogrzeb Maurycego Mochnackiego na warszawskich Powązkach, zalewające Polskę chwilówki ze Wschodu oraz odlot Tuska na imprezie KOD-u – to tylko niektóre propozycje przygotowane na poniedziałek w Gazecie Polskiej Codziennie.
W sobotę na warszawskich Powązkach spoczął Maurycy Mochnacki. Szczątki polskiego bohatera Powstania Listopadowego i założyciela „Gazety Polskiej” wróciły do kraju 187 latach od jego śmierci we Francji. W sobotniej uroczystości wzięli udział przedstawiciele rodziny Mochnackiego, ale również Premier RP Mateusz Morawiecki, który osobiście zaangażował się w cały proces. W ostatniej drodze Mochnackiemu towarzyszyli również klubowicze „Gazety Polskiej”.
„Był znany ze swojego radykalizmu i z bezkompromisowego diagnozowania przyczyn politycznych klęsk Polski”
- pisze o wybitnym publicyście Jacek Liziniewicz. I przypomina, że niedługo GP będzie obchodziła swój jubileusz. Pierwszy numer pod redakcją Mochnackiego ukazał się 1 grudnia 1826 roku.
W poniedziałkowej Codziennej nie zabraknie też tematów finansowych. „Uważaj, od kogo pożyczasz” - ostrzega Piotr Nisztor. „Wyśrubowany limit kosztów pozaodsetkowych nie przeszkodził podmiotom z rosyjskim, ukraińskim, łotewskim i litewskim kapitałem zarobić podczas pandemii milionów na udzielanych w Polsce pożyczkach krótkoterminowych” – pisze autor tekstu „Chwilówki ze Wschodu zalewają Polskę”, wyjaśniając przy okazji, co w tej sytuacji robią państwowe instytucje.
W najnowszej GPC będzie też dużo polityki. Donald Tusk, przez ostatnich kilkanaście dni praktycznie nieobecny w polskim życiu politycznym, pojawił się z gorącą przemową na rocznicy utworzenia tzw. Komitetu Obrony Demokracji (KOD). Lider Platformy Obywatelskiej, tradycyjnie już skupiał się niemal wyłącznie na krytykowaniu, a nawet wyszydzaniu politycznych oponentów i podsycaniu najniższych emocji wśród organizatorów imprezy.
Osłupienie w naszej redakcji wywołało to, do czego szef PO porównał KOD? O tym dowiecie się Państwo z lektury poniedziałkowej Codziennej, do czego gorąco zachęcam.