Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wystąpiła do Sądu Najwyższego z wnioskiem o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej byłego sędziego Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego, dziś prezesa Izby Pracy SN Józefa I. Zamierza mu postawić zarzut popełnienia zbrodni komunistycznej bezprawnego skazania 21-letniego robotnika za kolportaż „antypaństwowych” ulotek na trzy lata więzienia.
Zbrodni tej dokonał jako orzekający sędzia, jednocześnie będąc na niejawnym etacie oficera WSW, czyli bezpieki komunistycznego wojska, z której pod koniec lat 80. został oddelegowany do SN. Miał tam przemożny wpływ na kształtowanie orzecznictwa w zakresie odpowiedzialności b. funkcjonariuszy PRL (w tym sędziów) i ich tajnych współpracowników w taki sposób, że odpowiedzialność ta okazała się fikcją. Z czasem wychował grono sędziów o niemal sklonowanej mentalności. Fakt, iż wojskowi sowieciarze do dziś mają wpływy w SN, to nie tylko policzek dla niepodległej Polski, lecz także przyczyna wielu trapiących nas patologii. Postawienie kapitana Józef I. w stan oskarżenia i wydalenie ze stanu sędziowskiego daje szansę na powrót sprawiedliwości do Polski z długiego wygnania i faktyczny koniec PRL.