Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Bartosz Bartczak,
21.01.2021 08:38

Prawicowa druga fala

Przegrana Donalda Trumpa, choć dokonała się w mocno wątpliwych okolicznościach, wywołała radość lewicy. Wielu lewicowców uwierzyło, że oto kończy się „prawicowa fala”, która zagroziła lewicowo-liberalnemu światu. Przedwcześnie, bo właśnie szykuje się kolejna, prawicowa fala.

Wkrótce we Włoszech może przejąć władzę prawicowa koalicja Ligi i Braci Włochów. We Francji Marine Le Pen ma szanse pokonać niepopularnego Emmanuela Macrona. A w Hiszpanii rośnie poparcie dla partii centroprawicowych, w tym mocno prawicowej Vox. W USA też narasta opór wobec autorytarnych zapędów lewicy. Trump, Orbán czy Salvini to nie są wypadki przy pracy. To zdrowa reakcja społeczeństw na chorobę neomarksizmu. Te narody, w których wygra „prawicowa reakcja organizmu”, czeka zdrowa przyszłość. Pozostałe czeka umieranie w skrajnie lewicowych męczarniach. 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane