Jak podają rządowe statystyki, w Polsce na cukrzycę choruje ok. 3 mln dorosłych. W latach 2013-2018 zachorowalność (liczba nowych przypadków na jednostkę czasu) u dorosłych wzrosła o prawie 14 proc. Najczęstsza, obejmująca aż 90-95 proc. przypadków postać to cukrzyca typu 2. Tymczasem z najnowszej analizy danych zebranych z urządzeń mierzących ruch ponad 5 tys. ochotników wynika, że regularne chodzenie zmniejsza zagrożenie cukrzycy typu drugiego.
Naukowcy z Vanderbilt University Medical Center alarmują, że na cukrzycę choruje coraz więcej młodych osób. Badacze donoszą jednak, że ryzyko można zmniejszyć już przy pomocy regularnego chodzenia.
Zbadaliśmy w ogólnej populacji związki między fizyczną aktywnością i cukrzycą typu 2 z pomocą nowoczesnego podejścia. Wykorzystaliśmy dane z noszonych na ciele czujników połączonych ze zdrowotną bazą danych. Zauważyliśmy, że ludzie, którzy spędzają więcej czasu na jakiejkolwiek aktywności fizycznej mieli mniejsze ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Nasze dane wskazują na istotne znaczenie w tym względzie ruszania się każdego dnia
- mówi dr Andrew S. Perry, autor publikacji, która ukazała się na łamach „The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism”.
Jego zespół przeanalizował informacje pochodzące z urządzeń Fitbit noszonych przez ponad 5,5 tys. uczestników i uczestniczek All of Us Research Program. W programie tym badane są sposoby usprawniania spersonalizowanej opieki medycznej. 74 proc. przeanalizowanej grupy stanowiły kobiety, a średni wiek wyniósł 51 lat.
Badacze odkryli m.in., że osoby o średniej dziennej liczbie kroków osiągającej nieco powyżej 10 tys. były o 44 proc. mniej zagrożone cukrzycą, niż te, które dziennie pokonywały tylko 6 tys. kroków.
W dalszych badaniach chcą przyjrzeć się bardziej zróżnicowanym populacjom.