Smreczyński Staw – jest polodowcowym jeziorem w Tatrach Zachodnich. Nazwa pochodzi od dawnej Hali Smreczyny. Staw znajduje się u wylotu Doliny Pyszniańskiej i Hali Smreczyny, powyżej Doliny Kościeliskiej, na wysokości 1226 m.
Od innych tatrzańskich jezior różni się wysokim rozwojem życia organicznego i występowaniem płazów; stwierdzono występowanie traszki górskiej i karpackiej, żaby trawnej. Jest to jedno z nielicznych tatrzańskich jezior, które nie jest położone na dnie dzikiego kotła polodowcowego otoczonego stromymi ścianami, lecz na równinie w lesie. Brzegi są bagniste, porośnięte roślinami bagiennymi.
Jezioro powstało w zagłębieniu między morenami dwóch lodowców. Średnia głębokość wynosi 1,8 m, głębokość maksymalna – 5,3 m, powierzchnia – 0,75 ha. Przeźroczystość wody wynosi zaledwie 1,5–2 m.
Cały staw otoczony jest lasem, a ponad nim widoczne są szczyty: Smreczyński Wierch (2086 m n.p.m.), Kamienista (2126 m), Błyszcz (2158 m), zbocza Starorobociańskiego Wierchu (2178 m). Biegnie po nich granica polsko-słowacka. Blisko stawu znajdują się w lesie dwie zarastające polany: Wyżnia Smreczyńska Polana i Niżnia Smreczyńska Polana.
Smreczyński Staw znajduje się na obszarze ochrony ścisłej. W wodzie jest obfity fitoplankton, głównie bruzdnice, oraz rzadki w Polsce słodkowodny krasnorost. Nad brzegami stawu rośnie czermień błotna – gatunek rzadki w Karpatach. Często na stawie zatrzymują się na odpoczynek ptaki przelotne.
Górale uważali dawniej, że jezioro to nie ma dna. Według legendy, gdy pewien gazda zaczął kopać rów odwadniający, by spuścić z niego wodę i zamienić go na łąkę, głos z wody ostrzegł go, że zatopi wszystkie miejscowości, aż do morza.
Smreczyński Staw był zwiedzany i podziwiany przez wielu znanych twórców. Malowali go m.in. Walery Eljasz-Radzikowski, Wojciech Gerson, Leon Wyczółkowski. Stefan Żeromski opisał go w II tomie Popiołów, a Seweryn Goszczyński w utworze Oda.