„Skrzyżowanie" to film dla ludzi, którzy lubią słuchać i zagłębić się w drugiego człowieka” – podkreśla Jan Englert, który rolą Tadeusza w debiucie fabularnym Dominiki Montean-Pańków po kilku latach powraca na duży ekran. Film będzie miał swoją premierę podczas 40. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. A już teraz można zobaczyć zwiastun produkcji, która wyraźnie urzekła dyrektora Teatru Narodowego.
W "Skrzyżowaniu" Dominika Montean-Pańków kreśli portret 80-letniego Tadeusza, który po latach pracy w szpitalu pragnie wieść spokojne życie u boku żony. Chce spędzać jesień życia w domu z ogrodem, w którym za chwilę ma się odbyć wesele wnuczki. Tę idylliczną wizję przyszłości przerywa tragiczny wypadek samochodowy – zdarzenie, które położy się cieniem na jego małżeństwie i relacjach rodzinnych.
- Scenariusz filmu "Skrzyżowanie" był jednym z zaledwie trzech scenariuszy w ostatnich 20 latach mojego życia, który mnie zainteresował
– przyznał Jan Englert, który rolą Tadeusza powraca na duży ekran po kilkuletniej przerwie. Mimo obaw reżyserki i autorki scenariusza, że aktor tej klasy nie zgodzi się na udział w jej debiucie, Englert poczuł, że ta rola została napisana dla niego i odnalazł w tej roli siebie.
- Scenariusz wydał mi się bardzo literacki. Nie nazywał rzeczy po imieniu. Nie był zerojedynkowy. Natomiast stanowił próbę dotknięcia czegoś
– dodał aktor.
Po tym jak Englert zgodził się na udział w filmie, zaczęto kompletować resztę obsady. Englertowi na ekranie partnerują m.in. Anna Romantowska, Michał Czernecki i Aleksandra Popławska.
Pierwszy klaps na planie padł 9 maja 2023 roku w Warszawie, krótko przed 80. urodzinami Jana Englerta.
- Pracowaliśmy pod nieustającą presją czasu i szczerze nie wiem, jakbym to przetrwała, gdybym nie miała na planie człowieka z tak niesamowitym warsztatem aktorskim, żelazną samodyscypliną, tytana pracy, ale przede wszystkim niezwykle ciepłego i wspierającego współpracownika. Mimo tego, że sam jest reżyserem, nigdy się nie wtrącał do mojej pracy i nie stwarzał poczucia, że ja debiutantka pracuję z Mistrzem
– wspomina Dominika Montean-Pańków.