Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Kultura i Historia

Startuje festiwal im. Wojciecha Kilara

Szósta edycja Festiwalu Muzyki Współczesnej im. Wojciecha Kilara w Filharmonii Gorzowskiej rozpocznie się w sobotę i potrwa do 20 października. Hasło przewodnie imprezy to "Klasyka współczesności".

Podczas najważniejszego, inaugurującego koncertu zaprezentujemy repertuar współczesny, który jednak doczekał się już miana klasyki. Przed nami niezwykle wymagający i nieczęsto grywany repertuar, będący absolutnym topem, jeśli chodzi o muzykę symfoniczną

Reklama

 – zapowiedział dyr. Filharmonii Gorzowskiej Mariusz Wróbel.

Gościem sobotniego koncertu inaugurującego będzie polski pianista Piotr Paleczny, który z towarzyszeniem filharmoników gorzowskich wykona IV Symfonię koncertującą Karola Szymanowskiego. Repertuar uzupełnią utwory Grażyny Bacewicz oraz Igora Strawińskiego.

Koncert rozpocznie neoklasycystyczna Uwertura na orkiestrę (1943) Grażyny Bacewicz. Z kolei muzyka z baletu +Gra w karty+ Igora Strawińskiego wprowadzi melomanów w klimat imaginacyjny i magiczny

– powiedziała rzeczniczka Filharmonii Gorzowskiej Urszula Śliwińska.

Drugim z festiwalowych wydarzeń będzie (19 października) występ perkusistów tworzących przedsięwzięcie "Drums2Dance". Będą im towarzyszyć tancerze, wokalistki oraz jeden z najlepszych freestylowców w Polsce.

Bogactwo brzmień perkusyjnych przeplatać się będzie ze śpiewem i beatboxem oraz tańcem. Całość dopełnią wizualizacje i obrazy

– zapowiedziała Śliwińska.

Festiwal zwieńczy 20 października Gala Muzyki Filmowej. Podczas niej zabrzmią tematy muzyczne znane z amerykańskich superprodukcji, m.in. muzyka Hansa Zimmera, Johna Williamsa i Jamesa Hornera.

Publiczność usłyszy motywy z takich filmów jak: „Gladiator”, „Piraci z Karaibów”, „Harry Potter” i „Avatar”. Polskim akcentem gali będzie napisana przez Wojciecha Kilara suita z filmu „Dracula” Francisa Forda Copolli.

Ta aranżowana na imponujące składy orkiestrowe muzyka to nie tylko część świata filmu, ale również ważny rozdział twórczości symfonicznej naszych czasów. Nowoczesność przeplata się w niej z tradycją nawiązującą do dzieł tak wybitnych symfoników jak Gustaw Mahler, Anton Bruckner czy Dymitr Szostakowicz

 – wyjaśniła Śliwińska.

Dodała, że za pulpitem dyrygenckim stanie tego wieczoru Maciej Sztor – jeden z czołowych interpretatorów amerykańskiej muzyki filmowej pisanej na duże symfoniczne składy orkiestrowe. 

Reklama