Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadził szósty etap prac na Górkach Czechowskich w Lublinie. Ich celem było odnalezienie grobów ofiar egzekucji z okresu II wojny światowej. Poszukiwania prowadzono w centralnej części wąwozu, na południe od tzw. mogiły legionisty. Miejsce prac łączyło się bezpośrednio z obszarem, gdzie odnaleziono trzy zbiorowe mogiły, kryjące szczątki ponad 40 osób.
Przebadano powierzchnię ponad 200 m2 do głębokości 3,5 metra. Odnaleziono dwie mogiły. Z pierwszej ekshumowano szkielety 8 osób, drugą na razie pozostawiono, choć już wiadomo, że kryje bliżej nieokreśloną liczbę szczątków ludzkich. Dalsze prace oraz badania i ekshumacje są planowane na następny rok.
Wstępne oględziny antropologiczne ekshumowanych szczątków wykazały, że wszystkie należały do mężczyzn. Wiek ofiar oscylował w granicach 30-60 lat. Część kości czaszek wykazywała potencjalne szczeliny złamań, w których mogło dojść do urazu lub przestrzału. W celu weryfikacji oraz potwierdzenia obrażeń wymagane są dalsze badania, w tym rekonstrukcja kości. W przypadku jednej ofiary zidentyfikowano przebyte w przeszłości obustronne złamania żeber z wyraźnie zachowanymi cechami gojenia kostnego. Jak udało się ustalić, ofiary w chwili śmierci miały na sobie odzież. Poza jednym szkieletem, na stopach zachowały się resztki obuwia. Przynajmniej w dwóch przypadkach były to wysokie buty z podkuciem. Odnaleziono także słabo zachowane przedmioty powiązane z konkretnymi szkieletami. Wymienić tu można: haftki, klamry, guziki plastikowe (w tym od płaszcza dwurzędowego), guziki metalowe, fragmenty łyżek, wieczko od pasty do butów. Przy szczątkach dwóch ofiar ujawniono przedwojenne guziki mundurowe z orzełkiem w koronie.
Kontekst archeologiczny prac skłania do postawienia kilku hipotez. Ujawnienie zbiorowej mogiły i najprawdopodobniej kolejnej, w bezpośrednim sąsiedztwie zidentyfikowanych w latach 2022-2023 dołów śmierci, uprawnia do stwierdzenia, że ten fragment wąwozu był wykorzystywany wielokrotnie przez Niemców do potajemnego grzebania ofiar przewiezionych najprawdopodobniej z lubelskiego więzienia, jak również do przeprowadzania na miejscu egzekucji. Odnalezione przy szczątkach artefakty (guziki mundurowe, guziki od płaszcza dwurzędowego), jak również pewne cechy antropologiczne (złote koronki) mogą sugerować, że ofiary reprezentowały bogatszą warstwę społeczeństwa, być może przedstawicieli przedwojennej elity. Odnalezione przy szczątkach fragmenty łyżek i jednocześnie brak innych przedmiotów osobistych wskazuje, że zamordowani przebywali wcześniej w miejscu odosobnienia (areszt, więzienie).
Wszystkie zabezpieczone w trakcie badań szczątki przewieziono do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej UM w Lublinie, gdzie zostaną podane dalszym, szczegółowym badaniom. Odnalezione przedmioty zostały zabezpieczone przez technika policyjnego i włączone jako materiał dowodowy do śledztwa prowadzonego przez prokuratora OKŚZpNP w Lublinie.