Właśnie zakończył się w Gdyni XI Festiwal Filmowy Niepokorni Niezłomni Wyklęci, którego twórcą i dyrektorem jest Arkadiusz Gołębiewski. Podczas uroczystej Gali Zamknięcia wręczono nagrody dla najlepszych filmów dokumentalnych dotyczących historii najnowszej, a także Nagrody Sygnety Niepodległości dla świadków historii walczących o niepodległość kraju i Drzwi do Wolności za wspieranie bohaterów i pielęgnowanie pamięci o ich czynach. Jednym z wyróżnionych jest szef działu Historia tygodnika Gazeta Polska – Tomasz Łysiak, który otrzymał nagrodę wraz z Maciejem Pawlickim i Adamem Borowskim – za za zrealizowane marzenie o wielkim polskim filmie historycznym.
Twórcy podziękowali za wyróżnienie i docenienie. Tomasz Łysiak powiedział m.in.
To zaszczyt być tutaj, byliśmy też w Gdyni tydzień temu, niby w tym samym miejscu, a jednak w innym – tu bije serce Polski, tak jak tu wszyscy siedzimy, odczuwamy i myślimy tak samo. Chciałem podziękować wszystkim legunom – wszystkim chłopakom, którzy 100 lat temu wyruszyli z Oleandrów – za to, że wierzyli.
Maciej Pawlicki dodał, e traktuje tę nagrodę jako jako ogromne zobowiązanie. „Ten film dokłada kolejna cegiełkę do tego, co robi nasz przyjaciel Arek z Festiwalem – próbujemy opowiedzieć naszego wielkiego ducha Polski – wszyscy jesteśmy Legionami!".
Z miłości jestem wydawcą i nikt mnie nigdy nie nagrodził za setki patriotycznych książek… Stała się rzecz niemożliwa – człowiek spoza branży filmowej przyszedł i powiedział, że trzeba zrobić film na 100-lecie i zrobiliśmy to. Trzeba nadal marzyć, że kolejne pokolenia będą się wzruszać i przy Herbercie i przy naszych Legionach.
– wtórował im Adam Borowski, który tego dnia odebrał także nagrodę Źródło – dla pasjonatów historii, któ®zy swoją pracą, wiedzą oraz doświadczeniem inspirują twórców filmowych do podejmowania tematyki historycznej.