Setka pojazdów przeciwników obostrzeń covidowych zablokowała w nocy z piątku na sobotę, przy obfitych opadach śniegu, główną arterię Helsinek. Policja zatrzymała 55 osób. W kilkudniowym proteście "Convoy" demonstranci domagają się też obniżki cen paliw i dymisji rządu.
Dziś w południe przed gmachem parlamentu rozpoczął się drugi dzień demonstracji.
W piątek według różnych źródeł zebrało się od 700 do 2 tys. osób, a sznur pojazdów liczył od 100 do 150 aut. Policja zaczęła odholowywać pojazdy przed północą. Służbom udało się przywrócić przejezdność Alei Marszałka Mannerheima - głównej ulicy Helsinek, dopiero dzisiaj nad ranem, a działania utrudniały opór protestujących oraz obfite opady śniegu (w ciągu ostatniej doby spadło dodatkowe ok. 20-30 cm śniegu). W jednym z holowników przebito oponę - przekazała policja.
🇫🇮 Massive Convoy And Protest At The Parliament in #Helsinki, #Finland Tonight! 🚛⚡️- #TruckersConvoy2022 pic.twitter.com/9i7qlF4gZ1
— FollowTheCrumbs (@ChrisJo00291974) February 4, 2022
Dziś protestujący zaczęli także rozstawiać namioty, przyczepy kempingowe oraz garkuchnie w miasteczku namiotowym.
Celem protestu "Convoy", którego idea została zaczerpnięta z Kanady (protestu kierowców ciężarówek), jest sprzeciw wobec utrzymywanym obostrzeniom covidowym.
Images from last night's protest in #Helsinki, #Finland against restrictions, fuel prices and to demand the resignation of the government. Protesters from the #convoy are expected to gather tomorrow in the capital. #ConvoyFinland2022 #FinlandConvoy#Helsinki2022 #convoyfinland pic.twitter.com/8r7RtqswfA
— AUSTROHÚNGARO (@AUSTROHNGARO2) February 5, 2022
Protestujący zamierzają blokować centrum Helsinek poprzez tworzenie karawany pojazdów. Tego typu protest ma być powtarzany do środy wieczorem.
Demonstranci, wśród których są m.in. grupy związane ze służbą zdrowia i opieki, w tym - przeciwnicy obowiązkowych szczepień dla pracowników tego sektora - przyciągają też kręgi domagające się obniżki podatków i opłat składających się na ostateczną cenę paliw. W Finlandii ceny oleju napędowego i benzyny należą do najwyższych w Europie (w ostatnich tygodniach trzeba płacić około 2 euro za litr), a 50-60 proc. ceny stanowią różne podatki.
Narodowo-konserwatywna Partia Finów (PS), największa partia opozycyjna, ogłosiła złożenie wniosku o wotum nieufności wobec rządu w związku z brakiem reakcji władz na rosnące ceny paliw i energii elektrycznej.