Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że „osoby zaszczepione poza kolejnością w WUM były zgłoszone 28 grudnia - na dzień przed oficjalnym rozesłaniem przez NFZ wytycznych dot. szczepienia osób spoza personelu medycznego i niemedycznego zatrudnionego w szpitalu”. Poinformował o nałożonej karze na WUM w wysokości 350 tys. zł. Wyraził też oczekiwanie dymisji rektora uczelni - prof. Zbigniewa Gacionga.
- zapytaliśmy.
- Jestem po analizie prawnej tej sytuacji. Niestety dane dotyczące zaszczepienia mają charakter danych wrażliwych. To informacje o stanie zdrowia człowieka. Ich ochrona podlega największym rygorom obostrzeń w zakresie wszystkich danych, jakie dotyczą człowieka
- odpowiedział nam minister Niedzielski.
Wskazał, że „lista nazwisk, którą poznaliśmy, mówi nam dużo”. Rolą ministra zdrowia -oprócz tego, by negować takie zachowania- jest również ochrona danych zdrowotnych Polaków - podkreślił.
- dodał szef MZ.
- Co do drugiej dawki - absolutnie w rachubę nie wchodzą rozwiązania o charakterze kary. Te osoby muszą mieć zapewnioną możliwość otrzymania drugiej dawki, by efektu szczepienia nie zmarnować - zapewnił Niedzielski.