KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Liczba górników zakażonych koronawirusem wzrosła do 1147 osób. 2188 pracowników jest na kwarantannie

Wzrosła liczba górników z kopalń Polskiej Grupy Górniczej (PGG) u których badania potwierdziły zakażenie koronawirusem. Obecnie 1147 pracowników kopalń jest zainfekowanych patogenem, co oznacza o 157 więcej niż jeszcze w piątek rano. 2188 pracowników PGG jest na kwarantannie – podała spółka.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com /Creative Commons CC0/fernandozhiminaicela

Najwięcej zakażeń (574) wykryto w rybnickiej kopalni Jankowice (część kopalni ROW). To o 124 więcej niż jeszcze w piątek rano. W gliwickiej kopalni Sośnica liczba zakażonych wzrosła do 351 (od rana ta liczba nie zmieniła się), a w katowickiej kopalni Murcki-Staszic jest zakażonych 205 osób (wzrost o 33).

Od jednego do ośmiu przypadków koronawirusa potwierdzono też w innych kopalniach PGG: Marcel, Bielszowice, Ziemowit, Mysłowice-Wesoła, Bolesław Śmiały oraz dwóch innych zakładach należących do Grupy.

Kopalnie Jankowice i Murcki-Staszic trzeci tydzień nie wydobywają węgla, Sośnica - od przeszło tygodnia. W ostatnich dniach prezes PGG Tomasz Rogala zapowiedział, że firma liczy na możliwość stopniowego wznawiania wydobycia w tych trzech kopalniach od najbliższego wtorku.

Węgla od poniedziałku nie wydobywa też należąca do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) kopalnia Pniówek w Pawłowicach, gdzie według ostatnich danych, z piątkowego rana, potwierdzono 385 zakażeń (wobec 233 dobę wcześniej). Przez cały czas kopalnia kontynuuje jednak wysyłkę wydobytego wcześniej węgla. Łącznie w kopalniach JSW potwierdzono dotąd 399 zakażeń (wobec 245 do czwartku rano) - oprócz Pniówka, 10 przypadków w kopalni Zofiówka i 4 w kopalni Jastrzębie-Bzie. W kwarantannie jest 376 pracowników JSW.

Piątą kopalnią, w której potwierdzono dużą liczbę przypadków, i której całą załogę objęto badaniami przesiewowymi, jest należąca do spółki Węglokoks Kraj kopalnia Bobrek w Bytomiu. Do czwartku potwierdzono tam 359 zakażeń. Spółka jak dotąd nie zaktualizowała danych o liczbie zakażeń. Zakład przymierza się do częściowego wznowienia wydobycia w najbliższy poniedziałek. Pracować mają jedynie osoby, u których podwójne testy nie wykazały koronawirusa.

W piątek rozpoczął się zaplanowany na kilka najbliższych dni drugi etap badań przesiewowych wśród górników z pięciu kopalń, w których odnotowano najwięcej przypadków zakażenia. Badani będą pracownicy, u których badania w pierwszym etapie nie potwierdziły obecności koronawirusa. Chodzi o uzyskanie pewności, że górnicy ci są zdrowi i mogą wrócić do pracy.

Od piątku do niedzieli jest planowane pobranie blisko 7 tys. wymazów od pracowników trzech kopalń PGG (Jankowice, Murcki-Staszic i Sośnica), blisko 1,8 tys. od górników bytomskiej kopalni Bobrek oraz - tylko w piątek - od 1,4 tys. górników z kopalni Pniówek w Pawłowicach. Łącznie kolejne testy mają objąć ok. 13,5 tys. górników. Testy górników PGG odbywają się w formie drive-thru - pracownicy kopalń podjeżdżają do punktów pobierania wymazów swoimi samochodami.

W piątek po południu Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 89 nowych zakażeniach w woj. śląskim, część z nich to pracownicy kopalń. W Śląskiem potwierdzono już 4994 przypadki zakażenia SARS-CoV-2, zmarły już 173 osoby. Ostatnią śmiertelną ofiarą jest 63-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego.

W regionie w związku z koronawirusem są hospitalizowane obecnie 402 osoby, ponad 7,5 tys. jest poddanych kwarantannie domowej, a blisko 8,5 tys. jest pod nadzorem epidemiologicznym. Od początku epidemii w regionie zbadano już ponad 50 tys. próbek w kierunku SARS-CoV-2.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

 

#koronawirus #PGG #górnictwo

po