Prezydent Salwadoru Nayib Bukele zdecydował w środę o zamknięciu wszystkich szkół w tym kraju z powodu rozprzestrzeniającej się na całym świecie epidemii koronawirusa. Podobne decyzje podjęły władze Panamy i Peru.
W Salwadorze wprawdzie nie wykryto jeszcze ani jednego przypadku zakażenia koronawirusem, ale prezydent prewencyjnie podjął decyzję o zamknięciu na trzy tygodnie wszystkich szkół w kraju. Odwołane zostały też wszystkie imprezy masowe.
Minister edukacji Panamy Maruja Gorday poinformowała, że w jej kraju także wszystkie szkoły będą nieczynne do 7 kwietnia. W Panamie stwierdzono do tej pory 11 przypadków zakażenia koronawirusem.
Do 30 marca szkoły mają być zamknięte w Peru, o czym poinformował prezydent tego kraju Martin Vizcarra. W Peru do tej pory stwierdzono 15 przypadków infekcji.