- Odkrycie tego genu pozwoli na wykorzystanie tej wiedzy w przyszłości i identyfikowanie osób mających predyspozycje do ciężkiego przebiegu COVID. To nie tylko kwestia walki z pandemią, ale myślenia o tym, jak definiować bezpieczną przyszłość postpandemiczną - powiedział dzisiaj minister zdrowia, Adam Niedzielski.
Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zidentyfikowali wariant genetyczny, który predysponuje do ciężkiego przebiegu COVID-19. Ponad dwukrotnie zwiększa ryzyko takiego przebiegu tej choroby oraz śmierci chorego. Uczelnia określa to odkrycie jako przełomowe.
Dziś podczas konferencji prasowej zaprezentowano wyniki badań naukowców.
- Udało nam się zidentyfikować bardzo poważny element ryzyka, jeśli chodzi o przebieg COVID, element związany ze strukturą genetyczną. Uznawaliśmy, że czynnikami ryzyka są wiek, otyłość, inne elementy, ale dzięki pracy blisko półtorarocznej udało się zidentyfikować czwarty czynnik w hierachii ciężkości przechodzenia COVID-19
- mówił minister zdrowia, Adam Niedzielski.
- To konkretny gen, konkretna predyspozycja, mamy bardzo ważny element, który decyduje, w jakim stopniu pacjent będzie przechodził zakażenie - dodał.
Szef resortu zdrowia przypomniał, że badanie zleciła Agencja Badań Medycznych w kwietniu 2020 r., na początku pandemii w Polsce.
- To nie jest koniec. Odkrycie tego genu pozwoli na wykorzystanie tej wiedzy w przyszłości i identyfikowanie osób mających predyspozycje do ciężkiego przebiegu COVID. To nie tylko kwestia walki z pandemią, ale myślenia o tym, jak definiować bezpieczną przyszłość, przyszłość postpandemiczną
- powiedział Niedzielski.
Przyznał, że niedługo będą mogły pojawić się testy, które zweryfikują predyspozycje danej osoby do ciężkiego przebiegu COVID-19.