Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Przekroczyliśmy kolejną barierę zakażeń. Niedzielski prognozuje jeszcze szybszy wzrost

Przekroczyliśmy barierę 500 nowych zakażeń dziennie. Jeśli dynamika by się utrzymała, poziom tysiąca zakażeń nie nastąpi pod koniec września, ale w najbliższych dwóch tygodniach – powiedział w Karpaczu (woj. dolnośląskie) minister zdrowia Adam Niedzielski

bm

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania potwierdziły 533 nowe zakażenia koronawirusem, zmarło 11 osób z COVID-19. W porównaniu z danych z ubiegłej środy o 167 osób wzrosła liczba nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Z kolei dwa tygodnie temu, 25 sierpnia, resort zdrowia informował o 234 nowych przypadkach zakażeń.

Reklama

Szef MZ podczas briefingu w Karpaczu ocenił, że dynamika zakażeń w ostatnich kilku dniach jest bardzo wysoka.

"Przekroczyliśmy barierę 500 zakażeń dziennie i jeśli dynamika by się utrzymała, należy oczekiwać, że poziom jednego tysiąca nie będzie realizowany pod koniec września, ale w ciągu najbliższych dwóch tygodni"

– przekazał Niedzielski.

Podkreślił też, że w szpitalach nie mamy zwiększonego napływu pacjentów. "Teraz to będzie naszym głównym obszarem zainteresowania" – oświadczył szef resortu zdrowia.

Niedzielski był pytany, czy zapowiedź zwiększenia finansowania ratownictwa medycznego rozwiązuje problem konfliktu z różnymi grupami środowiska medycznego oraz czy ministerstwo planuje odnieść się do innych postulatów dotyczących m.in. organizacji pracy w systemie ochrony zdrowia.

"Te decyzje, które podejmujemy i komunikujemy teraz o zwiększaniu środków, nakładów na ratownictwo, na szpitalnictwo, na poszczególne elementy systemu opieki zdrowotnej, one bardzo szybko będą pokazywały, jaki charakter ma ten protest. Czy ma charakter prawdziwej dyskusji o zwiększeniu finansowania czy ma charakter po prostu budowania konfliktu i podsycania emocji, które wywołują takie postawy jak protesty i strajki"

- mówił Niedzielski.

"To, co zostało zrobione po naszej stronie, patrząc nawet z dłuższej perspektywy - czyli deklaracja wzrostu nakładów do 7 proc. PKB, podniesienie minimalnych wynagrodzeń, zmiany stawek dobokaretki, dzisiaj mówimy o zmianie wyceny punktów rozliczeniowych dedykowanych przed wszystkim do szpitali - to jest ciągła realizacja tych postulatów, które pojawiają się w dyskusji"

- mówił Niedzielski.

Przypomniał, że dwa, trzy lata temu toczyła się dyskusja, aby w ogóle pojawiło się jakieś zobowiązanie dotyczące poziomu finansowania służby zdrowia. Niedzielski mówił, że wówczas w ramach dyskusji ze środowiskiem rezydentów była mowa o 6 proc. PKB, potem - jak mówił - całe środowisko postawiło żądanie przeznaczenia 6,8 proc. PKB.

"My w Polskim Ładzie przyjęliśmy rozwiązanie dotyczące 7 proc. PKB, teraz jest postulat, żeby to było 8 proc. PKB. My też będziemy szli w kierunku tego postulatu, bo to, co jest zapisane w ustawie, to jest nakład minimalny. Ale o tym wszystkim można rozmawiać i można szukać rozwiązań, pieniędzy - nie widzimy powodu, chyba że są inne powody, żeby ta rozmowa odbywała się w duchu protestu"

- powiedział Niedzielski.

bm

Reklama