policja
Policja miała ująć człowieka grożącego Owsiakowi. Internauci pytają: a co w sprawie red. Sakiewicza?
Jerzy Owsiak poskarżył się ostatnio, że spadła na niego fala hejtu. Ba, miał też otrzymywać pogróżki. Jak się okazuje, z pomocą prezesowi WOŚP przybyły służby Donalda Tuska, które namierzyły sprawcę obraźliwych telefonów. Efektem prac policji pochwalił się nawet Tomasz Siemoniak. "To sygnał dla wszystkich, którzy ulegają nienawiści i grożą innym przemocą" - stwierdził na platformie x.com. Szkoda, że w przypadku szykanowania chociażby dziennikarzy Republiki, służby czy sądy nie działają tak sprawnie, jak w przypadku Owsiaka.