Kora
Reklama
Ryszard Terlecki szczerze o Korze: zawsze szanowałem ją za wspaniałą muzykę
"Zdarzały nam się po rozstaniu z Korą przypadkowe spotkania, od bardzo dawna też różniliśmy się politycznie [...] Spotkałem ją na ulicy mniej więcej 2 lata przed jej śmiercią i dość serdecznie się przywitaliśmy. Zawsze szanowałem ją za wspaniałą muzykę tworzoną przez nią i Marka Jackowskiego w Maanamie" - mówi Ryszard Terlecki w rozmowie z portalem plus.dziennikpolski24.pl.
Reklama
Reklama