faktura
Oni naprawdę w to uwierzyli... Horała swoim żartem obnażył poziom "totalnych" i Gazety Wyborczej!
Wydawało się, że to zwykły żart, ale w szeregach "totalnej opozycji" na żartach raczej się nie znają. Po tym, jak poseł Marcin Horała wrzucił na Twittera "fakturę dla Agory", napisaną długopisem na skrawku kartki, posypały się gromy, a niektórzy chcą... sądzić go za wystawianie lewych faktur. Do koncertu polityków PO dołączyła "Gazeta Wyborcza". Niech ktoś powstrzyma tę karuzelę śmiechu!