Benjamin Netanjahu
Izrael: Koalicjant Netanjahu wychodzi z rządu
Skrajnie prawicowa partia Żydowska Siła ogłosiła w sobotę, że opuści koalicję rządzącą na znak protestu przeciwko zaakceptowaniu przez rząd porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy – podał portal Times of Israel. Rozejm ma wejść w życie w niedzielę rano.
Niepokojące obrazki z Dagestanu. "Rosja trzyma stronę Hamasu, Hezbollahu i Iranu"
Na lotnisku w Machaczkale wybuchły w niedzielę zamieszki, wywołane przez tłum protestujący przeciwko podróżnym w samolocie z Tel Awiwu. Muzułmańscy demonstranci wykrzykiwali "Allah Akbar!", niektórzy oddawali strzały w powietrze. Czy była to celowa prowokacja rosyjskich służb w Dagestanie? - Nie można wykluczyć jakiegoś elementu prowokacyjnego w wydarzeniach, które miały miejsce na lotniku w Machaczkale. Miejscowi funkcjonariusze nie chcieli sobie poradzić z tłumem. Należy przy tym jednak pamiętać, że Dagestan jest miejscem, w którym więzi lokalne, rodzinne i rodowe są niezwykle silne. Służby reagowały na zasadzie, że w tym tłumie są nasi sąsiedzi, krewni, znajomi i nie będziemy się z nimi bić - mówi prof. Włodzimierz Marciniak. W opinii sowietologa, Rosja, mimo że deklaruje się jako państwo neutralne w wojnie między Izraelem a Palestyną, to jest poplecznikiem sprawy terroryzmu. - Rosjanie spoglądają na starcie Izraelu z Hamasem przez pryzmat swojego konfliktu z USA i wojnę z Ukrainą. Cała logika sytuacji popycha Rosję w stronę poparcia Hamasu, Hezbollahu i Iranu - twierdzi ekspert.
Netanjahu oburzony na protestujących, którzy otoczyli jego żonę u fryzjera
Premier Benjamin Netanjahu nazwał "anarchistami" protestujących przeciwko rządowemu planowi reformy sądownictwa. Demonstranci zebrali się w środowy wieczór przed salonem w Tel Awiwie, gdzie żona premiera, Sara Netanjahu, poddawała się zabiegom fryzjerskim.