Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

"Znaczący postęp" w rozmowach pokojowych w Berlinie. Zełenski: Ważne, aby pokój był godny

W Berlinie zakończyły się dwudniowe negocjacje między delegacją Ukrainy a wysłannikami administracji prezydenta USA Donalda Trumpa – Steve'em Witkoffem i Jaredem Kushnerem. Rozmowy przyniosły istotny postęp w kierunku zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, w tym uzgodnienie na szczeblu roboczym mocnego pakietu gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, wzorowanego na artykule 5 NATO. Prezydent Wołodymyr Zełęnski ocenił zaś, że rozmowy "nie były łatwe, lecz owocne" i dodał, że obecnie ważne dla Ukraińców jest, by "pokój był godny".

Zabezpieczenie "jak nigdy dotąd"

Wysocy przedstawiciele administracji Trumpa podkreślili po telekonferencji prasowej, że pakiet gwarancji jest „bardzo mocny” i wychodzi poza standardy NATO. Oferta obejmuje silne mechanizmy odstraszania i monitoringu, ale, jak zaznaczono, „nie będzie na stole wiecznie”. Urzędnicy wyrazili przekonanie, że Rosja ostatecznie zaakceptuje te warunki, umożliwiając Ukrainie zachowanie niepodległości.

Prezydent Wołodymyr Zełenski ocenił rozmowy jako konstruktywne i owocne, choć niełatwe. „Ważne jest, aby pokój był godny” – powiedział, podkreślając znaczenie godności dla Ukraińców. "Dla nas to ważne. Jest takie ważne słowo, na którym bardzo często się skupiamy: „godność”. To właśnie powstrzymało Rosję. Ludzie na Ukrainie są tacy" - mówił. Dodał, że negocjacje dotyczyły m.in. 20-punktowego planu pokojowego i warunków zawieszenia broni.

Według źródeł amerykańskich, Ukraina zgodziła się na szereg kluczowych kwestii, a obie strony zawęziły różnice. Europejczycy wyrazili zaskoczenie determinacją Waszyngtonu w przekonaniu Rosji do zgody oraz gotowością Trumpa do zatwierdzenia gwarancji przez Senat USA.

W rozmowach uczestniczyli też przedstawiciele około 10 państw, w tym Polski, oraz wojskowi, w tym gen. Alexus Grynkewich.

O granicach dopiero porozmawiają

Jednak otwarte pozostają trudne sprawy, takie jak kwestie terytorialne, w tym status Donbasu i Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Źródła wskazują, że USA naciskają na wycofanie ukraińskich sił z części Donbasu, co jest kluczowym żądaniem Rosji.

Dalsze dyskusje przeniesiono na poziom grup roboczych. Prezydent Trump miał telefonicznie połączyć się z uczestnikami podczas kolacji w Berlinie, wyrażając zadowolenie z postępów. Kolejne spotkanie robocze zaplanowano na weekend, prawdopodobnie w Miami.

Administracja Trumpa ocenia, że rozwiązano już około 90 procent problemów, choć pozostałe kwestie wymagają dopracowania. Urzędnicy nie wykluczyli dalszych negocjacji, nawet w Rosji, jeśli będzie to konieczne.

 

Źródło: niezalezna.pl, PAP, Twitter

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane