Media białoruskie podają informację o śmierci Mikałaja Szczekina, szefa zakładu w Instytucie Socjologii Narodowej Akademii Nauk. Miał 49 lat. Niezależne media określają go mianem łukaszenkowskiego propagandzisty.
Portal charter97.org podaje, że informację o śmierci Mikałaja Szczekina podały proreżimowe kanały w serwisie Telegram. Szczekin, częsty gość państwowej białoruskiej telewizji, znany apologeta reżimu Łukaszenki, był kierownikiem zakładu w Instytucie Socjologii białoruskiej Narodowej Akademii Nauk, był profesorem nadzwyczajnym.
Nikolai Shchokin, a propagandist of the Lukashenka regime, died. He was 49. pic.twitter.com/vX1qovptd4
— Belarusian Hajun project (@MotolkoHelp) December 12, 2022
Nie są znane przyczyny śmierci socjologa, który za tydzień kończyłby 50 lat.
Niezależne media określają go mianem "propagandzisty", wskazując na jego liczne komentarze popierające reżim Łukaszenki. Radio Swoboda wskazuje, że w 2020 r. Szczekin nazywał protesty na Białorusi "zewnętrzną próbą podważenia sytuacji na Białorusi" i popierał użycie broni wobec demonstrujących. Manifestacje nazywał "neonazistowskimi biało-czerwono-białymi marszami".
W ostatnich miesiącach kolportował kremlowską propagandę dotyczącą Ukrainy, kwestionującą jej prawo do samostanowienia i twierdzącą o "nazistowskim" charakterze władz w Kijowie. Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy wpisało go na "listę propagandystów"